Mag
Gdy długo siedziałem nad księgami i rozmyślałem bezczynnie w końcu pomyślałem ,że muszę się czymś zająć, mając gorliwie na myśli magię. Zachwycały mnie wszystkie jej rodzaje ,ale postawiłem magię ziemi na najwyższym stopniu moich rozważań."Tak-pomyślałem-ta jest idealna,mało znana i dobrze,świetnie do mnie pasuje!". Drzewce, energia, kamień i siła przyrody..usiadłem w krześle i zacząłem praktykować
Offline
Po długich praktykach Yereph'ie, w końcu zostałeś magiem ziemi. serdeczne gratulacje! - Odrzekł Nauczyciel.
- Możesz odejść
Offline